Nie wiem jak Wam ale mi często przytrafiają się "nagłe pomysły" i inspiracje, które koniecznie muszę gdzieś zapisać aby mi nie umknęły :)
Dlatego też kiedy jakiś czas temu zobaczyłam w Biedronce przepiękny, kieszonkowy notes
z "Pocałunkiem" Gustava Klimta - musiałam go nabyć :) (dodatkowo kosztował niecałe 10 zł !!!)
Dzięki temu mam ten piękny, malutki notes zawsze przy sobie - dzięki czemu każdy "nagły pomysł" zostaje zapisany od ręki i w każdej wolnej chwili mogę do niego powrócić i go zrealizować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz